Najnowsze wpisy, strona 1


maj 24 2003 2:14 nad ranem moze jest za pozno ....
Komentarze: 3

Hey!tu dyzurny satyryk kraju dzis nadajemy zywo z pokoju Korni , nasza bohaterka wlasnie siedzi przed kompem i stuka w klawiate a stukanie pobudza slimaka(zwierzaczka domowego)do szybszego i praktyczniejzego zjdania niesamowitych ilosci salaty oraz lisci.

Korni dzien skladal sie dzis z 4 faz:

1 FAZA PORANNA.............................wstalo se toto o 10 00 i sie dziwilo ze slonecko swieci, wzielorowerek i pojechalo wpizdu--->sluch o niej zaginal

2FAZA NAUKOWA............nauka nuaka nauka.....o Dorota???Łaaaaaaaaaa zyjesz?ooo rusza sie...........o zdechlo.....nasi biolodzy sa jednak niezastopieni jesli chodzi o zabijanie czegokolwiek

3FAZA KOREPETYTATORSKA.........zbysiu mendel czyli menel.........a lubicie go?to byl taki ze z grochem sie tego tego......io potem wyliczal ze 1:1 lub 2:5:8.......potem zmuszal groch siewny do kazirodztwa itd...hmmmm mial facecik fantazje i polot

4FAZA KRECONEGO ALIBI.......warka strong sie leje, ja sie smieje a qmplowi pachnie czyms,wchodze do sklepu ,takie facicki wykupily pol kontenera piwa staeli kolo mnie w kolejce,i slysze:,qrwa fajek zesmy nie kupili!!',unbealivable...? ? ? ? ? ?

a teraz czas na colgate:

-ale mamo ja jeszce rysuje

-porysujemy razem?

-co??rysowac razem?wykluczone ja jestem w reklamie jestenm gwiazda nie bede z toba rysowac:P

 

Korni zbiera sie i idzie w kimke papapapapa pamintajcie:

czarownice zyja wiecznie

czarownice sie nie zakochuja

czarownice pomagaja ludziom

czarownice kochaja ufaki:************

AVE!

 

kornelia : :
maj 20 2003 Wielkie sprawy malych ludzi:)
Komentarze: 1

hey! nio dobra powracam:P chwilowo ale powracam ,do pracy<wolontariat> nie ide bo sie ucze bom ci polski maturzysta jest!!!:D, nio ok ucze i i ucze i z nikim nie chodze i dobrze mi z tym i wogole sie zmienilam:Pbo Kornelia zmienna jest!:Do to skrot expresywny o mnie:

a wiecjestem wolontariuszka z charakterkiem ucze i ucze i ucze i mam nadzieje ze na moja ulubiona kochana biologie sie dostane:)3majcie kciuciska za moi:) mam sporo nowych znojomych+strzy znjomi=cool time:D mam ogromne , gigantyczne plany... nadal pisze te pierdoly<czyt.wiersze> hyba jestem innym czlowiekiem:)<starosc nie radosc:P> jestem czarownica tak wogole:-P czekam generalnie do 4 czerwca lub 10 lipaca kiedy bedzie po wszystkim i jakby to powiedzial taki facet z czerwonymi wlosami: Jestem jaka jestem!!:-D

musz wam palnac moj wierszyk bo normalnie zraz odelece z radochy:P(to hyba skutki uboczne kawy)..well....

* * *

czerwony obrus

talerz,filizanki trzy

slonce wesolo

 

tanczy na poarapecie

i wszedl:

-gdzie one sa?

No gdzie?

Parzeklete

zawsze uciekaja

nie w pore-dorzucil

 

Korni<2.01.2003>

 

 

kornelia : :
paź 16 2002 papa blogu nie wroce tunigdypapapapa!!!!
Komentarze: 3

hey zegnam sie z blogiem...ponieewaz poniewaz....:-)poniewaz sie zegnam mam wewnetrzna ochoote zaczac dzilalac anie tylko patzrec i pisac! wezme sprawy all w swoje rece i wszytko wezme w swoje rece:-)a wy drogie ludziki ktorzy to przeczytacie lub nie...3majcie za mnie kcuki...

oj zegam sie zegnam..tak na dwa dni przed urodzinami...nie wiem czemuz to tak wypadlo hociaz popatrzcie swiat ciagle sie zmienia...na naszych oczach czy nie:-)

a wiec mowie wam:papapa i tobie blogu tesz..milo mi sie z toba blogu wspolpracowalo :) moich wpisof jest jedynie 11 czy 12 jusz...<po tym jak je porzadkowalalam i wyrzucalalam niektore>a dla mnie jest to nie duzo nie malo lecz w sam raz...moze jeszcze kiedys gdzies zaloze bloga....ale....nic nigdy nie wiadomo...

z okazji tego ze jest to moj ostani blog nie zamierzam atakowac was moimi wierszami:-) pozegnam sie jak prawdziwa poetka i artystka:

'...odchodze..jeszcze czuc mnie w powietrzu....zostawiam wam jedynie to co zasialalam w waszych sercach ...jedynie to co zaintrygowalo wasze umysly....odchodze...tak mialo byc...a wy nadal badzcie saba lecz innymi ludzmi...bierzcie wasze zycia w wasze rece i cieszcie sie nimi na zawsze..a poezja niech wam bliza zostanie...'

 

Kornelia<zegnajaca sie z blogiem...papapapapa>

kornelia : :
paź 12 2002 Jakie to Wszystko Dziwne!
Komentarze: 2

cze...o rany jakie tow szystko pokomplikowane jak quna za przproszeniem ruska ukladanka, jakies klocki albo cos..w kazdym badz razie moze byc....Przez ostanie 3 dni mialalam ochote all zabic albo cos bylalam wyeksploratowana na wszytkich poziomach i nie mialalam sily nawet powiedziec 'dziendobry', w prawdzie teras jeszcze sie mnie to nadal trzyma ale jusz w mnijszym stopniu.., poza tym moje urodzinki co to na nie mialo nie byc..\chcialam zaprosic wszystkich, miala byc ostra genilna impra  itd a tu taki pasztet jak nic a to dlatego ze:

1 jestem glupia i walcze o swoje parwa klocac sie z rodzicamii po kazdekj klotni im mowie ze ' lazki bez' i taka kicha

2 ludzie nie chca przychodzic...w gruncie zeczy to nic dziwnego szczerze bym sie zdumiala gdyby to bylo wiecej niz 1,24 osoby....ale ciul w koncu trudno co mam zrobic ze jestem jaka jestem czarna owca ,zadymiara itd a ze mnie nie lubia to cuz ich strata sam sie zaleje do lustra i bedzie git jak q.m. ; 

3 nikt jak na razie nie paminta i nie przypomina sobie o moich urodzinach! to trudno sie mowi i kocha sie dalej...na swoje urodziny ktore bede w nast piatek 18 pazdziernika to zrobie ludziom prezent i ich powystrzelam jak za Hitlera bedzie... :-)

strzel wiersza i zegnam sie z wami , zaraz bede ladowac magazynki, sortowac worki na zwloki , ostrzyc noze i przygotowywac kamery gazowe..

Wielcy ludzie
Są niczym
W porównaniu
Do tych odległych przestrzeni
Gdzieś są i żyją
Nic nie znaczą

A czy Ty kiedyś
zatrzymałeś się
nad kroplą wody?

Kornelia<11.03.2000>

Oto jestem
Ja
Nieokiełznane żródło rozpaczy
Grzech grzechów
Apogeum śmierci
Dłoń Szatana
Oto ja!
Tak...znienawidzcie mnie z całej siły
Podpalcie na stosie
Skażcie na tortury
Zachowujcie sie nieludzko
Lecz to jestem ja!
I taka zostane
Póki ogień piekielny
Mnie nie pochłonie
Ave

Kornelia<4.10.2002>

KORNELIA<INNA, JESZCZE INNA..JESZCZE BARDZIEJ>

kornelia : :
paź 09 2002 Zielono mam w głowie:)
Komentarze: 0

heyy alohaaaa ahoj!!!!dzis byl kolejny zwykly dzien..znowu wstalalam o za dziesiec 7 i pojechalam do szkoly...w szkole jak zwykle attention and smiech....potem korki .....potem kucie.....i f koncu dopadlalam kompa.....:-)

przepisywalalam dzis wierszei i nadal przpisuje z zesztytof na kompa i rece odpadaja...

 

Chcemy iść
Nie możemy
Chcemy kochać
Nie ma czasu
On nas goni
Nie ma sprawy
Chcemy dobrze dla innych
I nic z tego nie ma
Choć sie staramy
Niec nie wychodzi
Może lepiej zostawic to innym?

Kornelia<27.04.2000>

 

Twoja miłość
Mnie przenika do samych kości
Staję się swym panem
I swym niewolnikiem
Ciężko oddycham
Odór śmierci przenika mnie
I juz nie wiem
Czy to ty czy jakis paskudny sen...

Kornelia<11.03.2000>

 

dzis pisze na zielono poniewaz mnie zainspirowal moj ggusny kolega:-) padam z lekka na pyszczek i troche chca mnie ludzie dolowac ale sie niestety tak latwo nie poddaje :-)

p.s.Kocham Cie<zainteresowany czai baze>

Kornelia<zielono majaca w glowie i w komorze zwierzen>

kornelia : :